Witam szanownych państwa nazywam się...., jestem z Bytomia i z tego miejsca gorące pozdrowienia wszystkich z Szombierek, mam.... lat. Jako wieczny student, czuje się nieodłącznym mieszkańcem Krakowa i Cieszyna, te drugie mam nadzieje opuścić niedługo, co za dużo to nie zdrowo. Muzyka z górnych półek (najwyższe ogniwo łańcucha pokarmowego:P ) sentyment mam do starego rocka. Czym się zajmuje? W sumie mam dwie pasje, jedna to dręczenie dzieciaków jako wychowawca kolonijny a niedługo oficjalnie zwana pedagogiem będę mogła ich prześladować w szkole XD Drugi kierunek to konserwacja i rzeźba:P Nie przechodzić pod rusztowaniem bo dostaniecie cegłówką:P

O.o Mamy nauczycielkę w klanie.
Jeszcze jestem w szoku

Jeszcze nie dyplomowana słońce, i jeszcze nie wiem czy skończę jako belfer. Krtani szkoda.

;] Na koloniach wychowawczynie dzielą się na te 2 grupy.
Te, które zabraniają pokojów koedukacyjnych i te które pozwalają.
Do których się ty zaliczasz? ;] To dużo o tobie powie

No to masz problem bo ja nie jeżdżę na takie kolonie z pokoikami w pensjonatach itp. Na obozach w wojskowych namiotach prowadzę szkołę przetrwania. Na jedną grupę przypadają dwa namioty a jak chcą sobie pogadać to na stołówce albo przy burcie. I tak na marginesie to zawsze mam chłopaków, nigdy dziewczyny bo bym dostała jakiegoś kręćka. Dwie godziny wcześniej budzić na apel żeby dziołchy sobie zdążyły narzucić tapetę? bez przesady XD W tym roku jedna się cięła z powodu chłopa, totalna paranoja.

;] Fajnie.

Dobrze że ja zmierzam w kierunku wojska zawodowego. Szok... Pomimo mojego wieku. Rok 89

;] Ja też siękiedyś zastanawiałem, ale stwierdziłem że zmarnuję sobie najlepsze lata życia

Że niby co szok? Ja mówię o koloniach a oni o wojsku :P

Ja mam uraz do wychowawczyń, bo na kolonii w tym roku mnie wepchnęły w ubraniu do morza a potem se przybiły piątkę żmije jedne

A co wy myślicie? Że mamy was traktować jak jakieś jajca, żeby mi się nie potrzaskały?:D Swoja drogą pewnie zalazłeś im za skórę:D Ja swojego potworka z 11 skarałam z kwaterka na chrzcie kolonijnym. Pare razy przeczołgał się pod wiszącymi na sznurku pokrzywami. A w tym roku parzyły roślinki nawet przez rękawiczki :P

:P
No widzicie, one wszystkie są takie same

Ja mogę powiedzieć to samo, młodzież za dużo sobie pozwala :P

:P A wychowawczynie nie?

Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie....takie było przysłowie :P